28 Jan Budda zamieszany w głośną aferę? W tle oszustwo na ogromne pieniądze Wydał oświadczenie
Nie oznacza to jednak, że nie zauważyli ostatnich wydarzeń; postanowili je wykorzystać do własnych celów. Warto zauważyć, że Budda czy jakikolwiek inny influencer zawsze informuje swoich obserwatorów o planowanych akcjach marketingowych. Oszustwa te często obiecują atrakcyjne nagrody, takie jak duże sumy pieniędzy lub cenne przedmioty (w tym przypadku iPhone 14 Pro Max) za wykonanie pozornie prostych czynności, takich frumzi casino jak wpisanie w komentarzu miesiąca urodzenia.
Loteria Buddy wykorzystana przez oszustów
Dlaczego loterią promocyjną zainteresowali się śledczy i skarbówka? Bo uznali, że to nie była gra losowa, a hazard, którego celem było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych. Cyberprzestępcy wykorzystują różnorodne metody, takie jak zachęcanie do pobrania aplikacji, które pozornie są bezpłatne, lecz prowadzą do kosztownych subskrypcji. Coraz częściej oferowane są także fałszywe promocje lub produkty – na przykład wirtualne kasyno czy gwarantowana nagroda w konkursie.
Potajemnie robi zrzuty ekranu każdej strony i wysyła je obcym. Natychmiast odinstaluj!
Na początku kwietnia 2024 roku pojawiły się posty rozpowszechniające nieprawdziwe informacje o rozdawaniu telefonów. Jest to przykład scamu, który szybko zdobył popularność w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Facebooku. Post sugerował, że za udostępnienie i skomentowanie wpisu można wygrać smartfona. Mimo oczywistych cech oszustwa, wpisy gromadzą tysiące reakcji i udostępnień. Youtuber swoją pierwszą loterię zorganizował już kilka lat temu.
Ani klasa średnia, ani bogacze. Sprawdź, czy jesteś polskim "Henrykiem"
Zachęcamy do przestrzegania przede wszystkim osób starszych — rodziców czy dziadków, aby uważali na tego typu próby wyłudzeń. Jak udało nam się dostrzec na Facebooku, pojawiła się strona rzekomego adwokata youtubera, nazwana „Mateusz Wiśniewski”. Jest wykorzystywana do zamieszczania postów reklamujących aplikację typu kasyno. „Pomimo zatrzymania, po rozmowie z Kamilem, podjęliśmy decyzję aby dokończyć rozpoczęte działania i rozdać pozostałe 20 milionów złotych mieszkańcom Polski.
- Youtuber zorganizował ją w niedzielę, 13 października.
- Bez właściwej zgody, jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
- Jak czytamy na stronie budda777.cc, Budda nie był nawet organizatorem loterii, tylko twarzą.
- Łączna suma pieniędzy znajdujących się w obrocie to ponad 126 milionów złotych.
- Budda znany jest z tego, że często rozdawał wartościowe nagrody, a do tego udziela się charytatywnie.
Oszustwa z wykorzystaniem wizerunku Buddy
10kobla zwraca uwagę, że nieruchomości i samochody prezentowane przez Buddę jako jego własne w rzeczywistości należą do Aleksandry K. Chodzi tu m.in. O nieruchomości, na której wybudowano siedzibę kanału, Dozeland oraz samochody zakupione od MGP. Autor sugeruje, że ten schemat może być właśnie wykorzystywany do unikania podatków lub prania brudnych pieniędzy. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa, tzn. Bez właściwej zgody, jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie. Technologia pozwala na tworzenie realistycznych, a jednocześnie fałszywych filmów, nagrań audio, czy obrazów.
Kim jest Kamil Labudda?
Budda wpadł podobno przez wielomilionowe przepływy przez jego konto bankowe — ogromne kwoty wzbudziły podejrzenia skarbówki. Mógł oszukać skarb państwa nawet na kwotę 60 milionów złotych. W razie podejrzenia, że ma się do czynienia z próbą oszustwa, warto powiadomić CERT Polska, lub zgłosić przypadek samemu influencerowi. „Kasyno online” z Buddą to typ przestępstwa, które, po kliknięciu przycisku zainstaluj teraz, przekierowuje użytkownika na fałszywą stronę sklepu Google Play.
Rząd szykuje falę podwyżek podatków. Sprawdź, które dotkną cię najbardziej
Tak wynika z informacji użytkownika Wykopu o pseudonimie 10kobla, który od miesięcy zbierał materiały o Buddzie. Jeden los kosztował wtedy 35 zł, a można szacować, że kupiło go tysiące osób. W ankiecie, mającej sprawdzić zainteresowanie loterią, wzięło udział 32 tys. Wpłaty trzeba było dokonać na konto wypożyczalni samochodów 66 Rent, którą prowadził Budda i z którą miał kłopoty. Wydaje się, że Buddę zainspirował Zbigniew Stonoga, który zorganizował pierwsze loterie na YouTube.
W przypadku aut zarejestrowanych w Czechach może się jednak okazać, że szybko opuszczą policyjny parking. — Jeżeli właściciel aut na czeskich numerach wykażą, że nie mają one nic wspólnego ze śledztwem, z zarzuconymi czynami, to jako podmiot trzeci ma prawo żądać ich zwrotu, a sądy często się do tego przychylają — wyjaśnia Maciej Oniszczuk. Prokuratura zabezpieczyła mienie należące do podejrzanych na łączną kwotę około 140 milionów złotych, w tym 51 samochodów, nieruchomości, a także dokonano blokady środków na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych. To pokazuje skalę biznesu prowadzonego pod przykrywką charytatywnych akcji i fajnej zabawy podczas loterii. Z perspektywy fiskusa zatem nielegalna loteria może być jednym z najsłabszych zarzutów, bo tak naprawdę może chodzić o wyłudzenie VAT na miliony złotych.
Tymczasem prawo praktycznie zakazuje reklamowania hazardu, zarówno w mediach tradycyjnych, jak i w internecie. Łatwej wygranej nie można promować wśród dzieci, żeby ich nie uzależniać. Czy Budda faktycznie ma związek z handlem samochodami? Serwis dotarł do informacji, wedle których głównym zarzutem stawianym przez prokuraturę Kamilowi L. Budda miał manipulować wpływami podatkowymi ze sprzedawanych losów, w organizowanych przez siebie loteriach. Youtuber zamiast podatku w wysokości 20 procent płacił państwu 5.
Dla wielu, zwłaszcza młodych osób, był znanym youtuberem, inni o jego istnieniu dowiedzieli się dopiero w poniedziałek 14 października. Tego dnia CBŚP zatrzymało Buddę, czyli Kamila L., oraz dziewięć innych osób. Wszyscy usłyszeli zarzuty wyłudzenia VAT, organizowania nielegalnych gier hazardowych i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Dlatego tłumaczymy, jak youtuber mógł złamać prawo, co mu grozi, dlaczego auta mają czeskie rejestracje i jak unikał prawdy w sieci. Oszuści bardzo ochoczo wykorzystują technologię "deepfake", polegającą na tworzeniu nagrań wideo lub audio z wykorzystaniem wizerunków i głosów prawdziwych osób. I nie, Andrzej Duda nie będzie rozdawał Polakom po 4 tys.
Co więcej, w filmiku pojawiły się wiadomości oburzonych osób, które powierzyły mu luksusowe auta do francuskiej wypożyczalni, a tam miały ulegać ogromnym zniszczeniom. 4 listopada 2023 na kanale Influenera ukazał się film, który przygotowywał przez ponad 3 miesiące. Budda poinformował, że w ramach organizowanej loterii rozda swoim obserwatorom aż siedem samochodów. Warunkiem przystąpienia do konkursu jest zakup nowego e-booka Buddy pt. “BACKSTAGE”, który opowiada o kulisach jego życia i twórczości. W zależności od wariantu zakupionego produktu otrzymujemy określoną ilość kuponów.